Description
Rollerblade to marka znana z produkcji świetnych rolek do jazdy miejskiej. Ich przywiązanie do freeskatingu widoczne było od lat – jest to jedyna firma, która wydaje od czasu do czasu pro-modele rolkarzy uprawiających freeride. Trzy pro modele rolek dla Grega Mirzoyana oraz jeden (jak dotychczas) dla Danny’ego Aldridge’a mówią same za siebie – Włosi traktują jazdę miejską poważnie.W ostatnich latach firma pozycjonuje modele z serii Twister Edge jako opcje premium z segmentu freeskatingu. Nie zapomina jednak o osobach z mniej zasobnymi portfelami – w sprzedaży są także bardzo udane, tańsze rolki RB, czyli te, których Danny użył jako bazy dla swojego niezwykle popularnego pro-modelu.Historia ich powstania i co czyni rolki z serii RB tak dobrymi to temat na cały oddzielny artykuł. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o nich, świetnie się składa, bo przygotowaliśmy takowy – uprzedzamy, że to lektura dla rolkowych geek’ów! Tutaj jednak skupimy się na technicznych detalach tegorocznej edycji RB Pro X – czyli najbardziej dopracowanej wersji (pomijając pro-model Danny’ego) tej rolki, jaka do tej pory ukazała się na rynku.Co wyróżnia tegoroczną edycję od poprzedników? Przede wszystkim, zupełnie nowy, usprawniony but wewnętrzny, który posiada wiązanie w górnej części. To liner z serii High Performance, co oznacza, że jest wykonany z tej samej klasy materiałów, co but wewnętrzny w droższym modelu Twister Edge. Producent przemodelował także pianki, tak aby dawały lepsze wsparcie stawu skokowego i lepiej trzymały stopę. W środku znajduje się wkładka z dodatkowym shock-absorberem pod piętą.Liner spoczywa w mocnej, świetnie wentylowanej skorupie, która posiada wtopione w plastik metalowe płytki w miejscach styku z szyną. Dzięki temu połączenie jest bardzo sztywne i świetnie przenosi energię odepchnięcia na koła, dzięki czemu rolki te są bardzo szybkie. Na szczycie cholewki znajdziemy plastikową klamrę, a sama skorupa jest wiązana nad kostkę, co umożliwia otrzymanie świetnego trzymania stopy. Klamra 45 stopni jest kolejną zmianą, w stosunku do lat poprzednich – rolki dostały tę samą, jaką producent stosuje w rolkach Twister Edge. Model ten ma lepszą ochronę mechanizmu klamry przed uszkodzeniami podczas upadków.But oferuje wysoki stopień wygody, między innymi dlatego, że posiada stosunkowo szeroki przód (czyli tzw. Toe box), dzięki czemu mamy sporo miejsca na palce. Skorupa posiada łącznie sześć otworów wentylacyjnych – dwa przy palcach, dwa duże po bokach i dwa przy pięcie. Jej spód także posiada obszar z ażurową strukturą, co wspomaga przepływ powietrza. Wymienny slider chroniący bok buta jest miłym akcentem.Szyna zastosowana w modelu RB Pro X to mocna i sprawdzona konstrukcja znana z wcześniejszych edycji tych rolek. Jest ona wykonana z aluminium w technologii ekstruzji i obróbki końcowej skrawaniem maszynowym. Zastosowano jednoczęściowe osie wkręcane bezpośrednio w szynę. Jak to najczęściej bywa w rolkach do jazdy miejskiej (zwłaszcza u Rollerblade), jej długość to 243 mm, co skutkuje uniwersalnym, zwrotnym zestawem sprawdzającym się świetnie na mieście. Istnieje możliwość regulacji pozycji szyny na boki, dzięki podłużnym otworom na śrubę. Fabrycznie zamontowano zestaw czterech kół o średnicy 80 mm. Jak na rolki z twardą skorupą i krótką szyną przystało, po założeniu kół 76 mm w skrajne pozycje, można nawet spróbować swoich sił w jeździe freestyle slalom.Fabrycznie montowane koła to model Supreme Urban, czyli bardzo solidna propozycja ze średniej półki. Sprawdzą się one doskonale do dynamicznej jazdy, skoków oraz slide. Kręcą się dzięki dobrej klasy łożyskom Twincam ILQ-7 Plus.To wszystko dostajemy opakowane w unikalny schemat kolorystyczny głęboka czerwień szyny, jasno-szara skorupa oraz czarne akcenty. To zdecydowanie jedne z najbardziej wyróżniających się wizualnie rolek do jazdy urban w tym sezonie.Ostatnim akcentem, o którym warto wspomnieć, jest hamulec (naturalnie demontowany). Wielu producentów rolek freeskate zapomina o użytkownikach, dla których będą one pierwszymi rolkami w życiu i nie dodaje go nawet w pudełku, jako opcji. Porzekadło mówi, że zanim nauczysz się biegać, musisz nauczyć się chodzić: hamulec może być nieocenioną pomocą dla rolkarzy, którzy uczą się jazdy od podstaw, a bardziej zaawansowani mogą łatwo go zdjąć.Poprzednie edycje RB 80 oraz RB 80 Pro cieszyły się ogromną popularnością pośród rolkarzy i jesteśmy pewni, że nie inaczej będzie w wypadku RB Pro X. To świetne rolki w doskonałej cenie, które nie muszą mieć żadnych kompleksów względem nie tylko konkurencji, ale i młodszego, droższego rodzeństwa w postaci Twister Edge. Polecamy je wszystkim fanom jazdy miejskiej!
Rolki
xxxxx
yyyyy